Nasza opera mydlana - czyli mydełka domowej roboty

Łatwo, szybko i przyjemnie - zabawa prawie do każdego - mydełka DIY. Mydełka z moim Rumcajsem robimy już odkąd skończył 3 lata, teraz gdy ma już prawie 6 lat może zrobić wszystko poza nalewaniem rozgrzanej bazy mydlanej do foremek (za bardzo się boję, że ten mój Pędziwiatr się poparzy, poza tym z pewnością i z tym dałby sobie radę).  Dziś wykorzystywaliśmy resztki baz mydlanych a efekt i tak bardzo nas ucieszył. Jako zapachu i ozdoby użyliśmy suszonej lawendy, którą własnoręcznie zbieraliśmy w te wakacje we Włoszech. Jako formy użyliśmy sylikonową formę do muffinek kupioną za grosze. Kupione w "sklepie mydlanym" były tylko bazy mydlane i barwnik. Aby zrobić 1 kg własnych mydełek wystarczy wydać około 30 zł. Jedyne bez czego my nie potrafimy się obejść to baza mydlana - wszystko inne - barwniki, zapachy, dodatki możemy znaleźć we własnej kuchni :) Wystarczy tylko odrobina wyobraźni.Samo wykonanie też jest dziecinnie proste (rozgrzewamy bazę mydlaną w kąpieli wodnej i nalewamy do foremek we wszelakich konstelacjach - wystarczy do tego zwykły garnczek i np. blaszana miseczka). Jedyne o czym warto pamiętać (oczywiście poza ostrożnością by się nie poparzyć i wyborem dobrej bazy mydlanej) to fakt by odczekać aż jedna warstwa mydełka zastygnie zanim dolejemy kolejną - my oczywiście znów okazaliśmy się zbytnimi raptusami, nie mogliśmy się doczekać kolejnych kroków tworzenia - i nalaliśmy drugą warstwę zbyt szybko, co spowodowało ich częściowe przemieszanie. Ale w tym działaniu chodzi głównie o dobrą zabawę - a ta niewątpliwie była :) 



 Mydełka są też fajnym pomysłem na prezent, warto mieć nawet kilka w zapasie by w przypadku niespodziewanych okazji lub odwiedzin mieć gotowy drobiazg. Wystarczy przezroczysta folia, kawałek sznureczka, wstążki itp. i np. bilecik lub naklejka i... prezent gotowy :) 

W bazę mydlaną tudzież inne przydasie do wykonania mydełek możecie się zapatrzyć np tu: Kraina Mydełek
Bawcie się dobrze! :D

Komentarze

Popularne posty